Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Jest niezbyt ładny jesienny deszcz.Jestam w pracy. Siedzę sobie za ladą recepcyjną i .... siedzę.
Najchętniej wstałabym i pobiegła. Ale do 17:00 muszę pozostać w pracy.
Ale siedząc tak i troszkę rozmyślając postanowiłam napisać kilka słów i jednocześnie złożyć obietnicę.
Trochę się boję odpowiedzialności bo rzucam obietnicę publicznie. Ale robię to umyślnie i świadomie bo może dzięki temu nie poddam się.
Obietnica :
"Obiecuję aktywnie spędzać czas jesienn-zimowy"
"Obiecuję biegać przynajmniej 3x w tygodniu"
"Obiecuję nie poddać się brzydkiej pogodzie i złemu nastrojowi"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz